Od poprzedniego wpisu minęło trochę czasu, bo operacja M3 made in Poland ma się ku końcowi. Mieszkamy w swoim mieszkaniu już prawie dwa miesiące i coraz mniej rzeczy zostało nam do załatwienia. Zastanawiamy się też nad przyszłością bloga, bo trochę szkoda byłoby zostawiać ideę propagowania patriotyzmu konsumenckiego, a na kolejne mieszkania i kredyty nas nie stać :)
W końcu udało nam się udoskonalić kuchnię - na ścianach pojawiły się profilowane płytki z Paradyża, które zabezpieczają ściany przez pobrudzeniem i pomagają utrzymać pomieszczenia w czystości. Przez kilka tygodni radziliśmy sobie bez płytek, ale okazało się, że to niezbędny element wyposażenia aneksu, bo z każdym tygodniem ściana była coraz bardziej upstrzona plamami po gotowaniu :) Poniżej kilka zdjęć, które obrazują jak w tym momencie wygląda nasza kuchnia.
W końcu udało nam się udoskonalić kuchnię - na ścianach pojawiły się profilowane płytki z Paradyża, które zabezpieczają ściany przez pobrudzeniem i pomagają utrzymać pomieszczenia w czystości. Przez kilka tygodni radziliśmy sobie bez płytek, ale okazało się, że to niezbędny element wyposażenia aneksu, bo z każdym tygodniem ściana była coraz bardziej upstrzona plamami po gotowaniu :) Poniżej kilka zdjęć, które obrazują jak w tym momencie wygląda nasza kuchnia.
W łazience w końcu zawisło lustro: oczywiście made in Poland :) Nabyliśmy je w warszawskim zakładzie szklarskim na Trakcie Lubeskim (http://www.szklarz-ursynow.com.pl). Uznaliśmy, że nie potrzebujemy w łazience fajerwerków i wystarczy nam proste, lecz spore lustro. Przez jakiś czas szukaliśmy odpowiedniego produktu w sklepach oraz w sieci, ale ostatecznie poszliśmy za radą jednego z czytelników. Zgłosiliśmy się do zakładu szklarskiego, podaliśmy wymiary i bez problemów sfinalizowaliśmy zakup kolejnego artykułu do mieszkania.
Od jakiegoś czasu zastanawialiśmy się nad tym co zawiśnie na ścianach naszego mieszkania. Pierwszy wybór padł na mapę, którą zakupiliśmy na www.maptu.pl . To bardzo fajna strona, która w kilku prostych krokach pozwala na samodzielne zaprojektowanie plakatu do mieszkania w trzech eleganckich wariantach kolorystycznych. Firmę Maptu znaleźliśmy już na początku remontu i szczerze mówiąc nie mogliśmy się doczekać momentu, kiedy zastanawiać się będziemy nad dekoracją ścian. Ponieważ nie mogliśmy zdecydować się na jedną wersję mapy (pochodzimy z różnych miast) zdecydowaliśmy się uwiecznić na ścianie miejsce, które dla nas obojga łączy się z ważnym wspomnieniem. W ten sposób zdecydowaliśmy się na wycinek Waszyngtonu, gdzie przeszło dwa lata temu doszło do oświadczyn, których jedną z konsekwencji jest powstanie bloga :) Miejsce mało polskie, ale dla nas wyjątkowe, także wybór ma swoje uzasadnienie. Warty odnotowania jest fakt, że mapy można wzbogacać o różne dodatki - my zdecydowaliśmy się na skromne oznaczenie miejsca z którym wiążą się nasze wspomnienia w postaci kropki, ale inne pomysły pewnie też mogą być zrealizowane. Sam proces zamawiania plakatu jest bardzo prosty i sprawny, a realizacja zamówienia ekspresowa. Powoli zbieramy pomysły i fundusze na dekoracje kolejnych ścian. Zastanawialiśmy się nad wizytą na aukcji sztuki młodych polskich artystów, ale zobaczymy co ostatecznie z tego wyjdzie.
Przy okazji przygotowywań reportażu dla telewizji TVN złożyliśmy wraz z ekipą wizytę w sklepie Reset, który od dłuższego czasu był na naszej liście miejsc do odwiedzenia. Wiedzieliśmy, że można tam dostać fajne i użyteczne rzeczy do wyposażenie mieszkania, ale nie wiedzieliśmy, że aż ok. 3/4 oferowanych w sklepie produktów pochodzi od polskich producentów! Wszystkie przedmioty są piękne, funkcjonalne, bardzo oryginalne pod kątem wzornictwa i niestety też nie najtańsze. Każdy jednak patrzy na tą kwestię inaczej, my przy okazji wizyty postanowiliśmy podarować sobie odrobinę luksusu made in Poland i wyszliśmy ze sklepu ze stojakiem na wino od firmy Tabanda oraz podkładkami pod kubki z wizerunkami warszawskich mozaik.
O samym materiale nie będziemy pisać, bo nie chcemy psuć niespodzianki. Scenariusz jaki zaproponowała telewizja TVN pasował do luźnej konwencji programu, w którym reportaż zostanie wyemitowany i przypadł nam do gustu, także liczymy że realizacja i wnioski też będą OK :) Fajnie, że emisja będzie najprawdopodobniej w weekend, kiedy oglądalność jest największa. Mamy nadzieję, że informacje które zgromadziliśmy na blogu pójdą w Polskę i świat i przyczynią się do zwiększenia zainteresowania produktami polskich firm!
Najbliższe wyzwania to zakup polskiego dzwonka do drzwi, drobne poprawki w mieszkaniu i być może kolejne artykuły, które będą upiększać nasze M3 :)